Ostatnio mało gotuję, bo upały nie służą wzmożonym apetytom, ani nie wzmagają chęci do degustowania nowych rzeczy. Ale za to wieczorem sporo grilluję:) I tak wpadł mi do głowy pomysł na wymyślenie
fajnego zróżnicowanego menu na grilla.
Pierw się skonkretyzuje. Chodzi mi o menu, w którym byłoby jakieś mięsko, warzywa, dodatki... no i może jakiś deserek? Ma ktoś pomysły? Bo ja mam sporo:) Muszę tylko coś wybrać, przeeksperymentować i być dumną z nowych pomysłów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz